ZEBRA
Zebra
W modnych czarno-białych pasach
Pasła zebra się na pasach.
A że pas to nie delicja,
Przyjechała w mig policja.
Widząc jak się zebra pasie
Dumnie na drogowym pasie,
Uraczono ją mandatem.
Cud, że ominęła kratę!
Władza zebrę zapytała
Czemu się tak rozpasała
I czy jej za ten czyn pasi
Wypasiony mandat pasi?
Mandat zebra w mig przyjęła.
Po czym się pod boki wzięła.
Pasąc wszakże się na pasie,
Sporo jej przybyło w pasie.
Wzięła nogi więc za pas,
Pasom powiedziawszy „Pas!”
Dziś, by kształty zgubić obłe,
Z pasją tańczy Passodoble.
Komentarze
Prześlij komentarz