Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

SPODNIE

Obraz
„SPODNIE” Raz zwyczajny dość Przechodzień Chciał zakupić sobie spodzień, Lecz nie wiedział jakie spodnie Teraz są szczególnie modne. Wpierw poradził się więc żony. Powiedziała: „Kupuj dzwony! Gdy chcesz modnym być w kościele, Dzwony wkładaj co niedzielę. Świetnie widać je z ambony! Wierz mi, to nie zabobony. Dzwony to najlepsze pory Na Roraty i Nieszpory!” Mąż miał dość tej pogadanki, Więc zapytał się kochanki. Ta odrzekła, wziąwszy dymka: „Jako zgrabna dość blondynka, Ciut estetka, ciut kokietka, Zwykłam biegać w cygaretkach. Dołóż mi ze dwie pięćsetki, To ci sprawię cygaretki! Jeśli dobrze są skrojone, Masz look jak Don Corleone!” Lecz Przechodzień nasz był spięty, Gdyż powyższe argumenty Wciąż go nie przekonywały. Myślał więc przez wieczór cały, Po czym udał się do brata: „Brat objechał już pół świata, Przed nazwiskiem ma tytulik: Specjalista Hydraulik, Więc poradzi coś na pewno!” A brat tylko lekko ziewnął:

TRYUMF CZYTELNICTWA

Obraz
TRYUMF CZYTELNICTWA K ryzys głoszą czytelnictwa. Toż to propaganda mglista! Wszak wróciły na ołtarze  Dzieła w wersji: książko - twarze. Rośnie czytelnicze grono, Mieląc stronę wciąż za stroną. Mnąc zakładkę za zakładką, Szerzy się książkowe stadko. Książko-fanów istna rzeka! Tryumf święci biblioteka! Najwytrwalsi bibliofile Mają dziś po trzy profile. Fruną w świat książkowe mole. Czasem się zmieniają w trolle, Lecz wciąż łapie ich ekstaza Tam, gdzie obraz (wróć! Obraza). Nadal modne są reprinty (Choć dziś raczej w wersji printy). Poza modą zaś czytania, Nastał trend publikowania. Wyrastają więc autory, A wraz z nimi nowe story, Pamiętniki, reportaże, Recenzyjki, komentarze... Mnożą się rekomendacje. Po cóż więc te demonstracje? Durne czytelnicze strajki? Tworzysz bajki, to masz lajki! Nastał książek czas szczęśliwy. Dziś czytelnik jest życzliwy, Wszak nie tylko pisze story, Ale udostępnia zbiory! Chętnie się więc nimi dzieli Na tygodniu, p

NIEW(INNY)

Obraz
Data premiery: 21 marca 2019 r. Opis: „Niew(Inny)” to spektakl adresowany do dzieci w wieku szkolnym podejmujący problematykę szeroko rozumianej Inności. Naczelną ideą przedsięwzięcia jest uwrażliwienie dzieci na fizyczne, społeczne i kulturowe różnice, a tym samym kształtowanie postaw akceptacji i tolerancji. Na sali rozpraw spotykają się zwierzęta symbolizujące cechy ludzkie, które poddane zostają surowemu osądowi. Rozważania nad winą i karą zamknięte zostały w wierszowanym, rytmicznym scenariuszu prowadzonym ośmiozgłoskowym wersem, w którym ważne społecznie treści przeplatają się z humorem i dowcipem. Projekt realizowany jest w lubelskich szkołach podstawowych w ramach Stypendium Prezydenta Miasta Lublin. FRAGMENT: Aktor 4: (dosadnie) Żadnych braw i żadnej wrzawy! (siadają) Aktor 4: Przechodzimy do rozprawy. (przywdziewa maskę) To nie teatr i nie sparing. Pierwszy oskarżony…. (rozgląda się, po czym typuje Aktora 3) … Flaming! (podaje maskę Aktorowi 3) Spra

CZWARTEK

Obraz
CZWARTEK Rzekł stanowczo kiedyś Czwartek: "Moje życie GIE jest warte! I to całkiem spore GIE. Przez to GIE tak słabo śpię! Bo choć stronię od rozpusty, Wszyscy mówią na mnie: Tłusty! Ot! Okrutna pączków cena! Spada mi samoocena! Przez faworka pieprzonego, Już praktycznie nie mam Ego. Jeszcze moment, chwila, i... Tydzień będzie miał sześć dni." Cierpiał strasznie Tłusty Czwartek. Serce na pół miał rozdarte, Gdy łzę ocierając słoną, Żebrał, by go doceniono. Chciał mieć większą z życia frajdę. Być jak Friday. Jak Black Friday. "Ależ dobrze ma ten Piątek! Dając labie wszak początek, Wszyscy wprost go uwielbiają, Podziwiają, doceniają. A mi życia chęć umyka. Stale ktoś mi coś wytyka..." Rzedła więc Czwartkowi mina, Bo najbliższa też rodzina Wsparcia mu nie dodawała, Wytykała, dokuczała... Wrzała Środa (Wielkopolska): "Pączek, strączek czy Tyrolska, To znaczenia nie ma wcale. Jest tu jednak jedno "ale": Kiedy w kraju

DOPING

Obraz
DOPING Gdzieś za górą i za rzeczką, Znajdowało się miasteczko, Które kiedyś przypadkowo Ktoś tam nazwał „Biznesowo”. (Kto? Dziś nikt już nie pamięta). Żyły w mieście tym zwierzęta, Przy czym niemal każde zwierzę Miało doświadczenia w sferze Usługowej bądź handlowej, Krótko mówiąc: biznesowej. W centrum zaś naszego miasta Stał (i stale się rozrastał) Dom Handlowo-Usługowy. W nim: czytelnia „Mól Książkowy” Oraz innych punktów lista: „Wzrok Sokoli” – okulista, Punkt fryzjerski „Kozia Bródka”, Obok już kolejna budka: Kosmetyka „Łapki Kurze”. To na dole, zaś na górze Dla lubiących jeść atrakcja: „Wilczy Głód – bar, restauracja” (Ceny jadła wręcz drakońskie!). Dalej: medyk „Zdrowie Końskie”, Sala zabaw „Małpie Figle” I stworzony przez psy beagle Bank pod nazwą „Psie Pieniądze”. To w budynku. Zaś na łące (Tej przy głównym miejskim parku) Można było na „Pchlim Targu” Kupić wszystko, co się chciało. Jakby tego było mało